Wróć
Losy mieszkanki Bojanowa podczas II wojny światowej bp
Nikt się wojny nie spodziewał. Bojanów był po niemieckiej stronie granicy, ale tak naprawdę informacji o wojnie nie było. Jak zaczął się pobór do wojska, jeszcze przed wrześniem 1939 roku. Wtedy wszyscy zrozumieli, że będą się bić, że dużo mężów i synów nie wróci już do domu. Niektórzy mogli wrócić, bo legitymowali się zaświadczeniami z miejsc pracy (tzw. Dienst), które zwalniały ich z obowiązku służby wojskowej. Podobnie było z moim ojcem – Janem...
Nikt się wojny nie spodziewał. Bojanów był po niemieckiej stronie granicy, ale tak naprawdę informacji o wojnie nie było. Jak zaczął się pobór do wojska, jeszcze przed wrześniem 1939 roku. Wtedy wszyscy zrozumieli, że będą się bić, że dużo mężów i synów nie wróci już do domu. Niektórzy mogli wrócić, bo legitymowali się zaświadczeniami z miejsc pracy (tzw. Dienst), które zwalniały ich z obowiązku służby wojskowej. Podobnie było z moim ojcem – Janem...
Opis